Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *18*

My też po wizycie - wczoraj mój poziom irytacji sięgnął zenitu więc już nie wchodziłam nawet na kompa ;)

W skrócie - obsuwa była 1,5h więc myślałam, że tam urodzę w poczekalni, do tego... rozwiń

My też po wizycie - wczoraj mój poziom irytacji sięgnął zenitu więc już nie wchodziłam nawet na kompa ;)

W skrócie - obsuwa była 1,5h więc myślałam, że tam urodzę w poczekalni, do tego jakieś "numerki" były z kolejnością - wizytę mieliśmy na 18, byliśmy o czasie, przed nami w poczekalni siedziała JEDNA kobieta (w dodatku z krzyczącą ponad godzinę 3latką, która nie mówiłą - ona się darła ciągle...), a jak mieliśmy wchodzić to wg numerków okazało się, że z jednej zrobiły się 3 babki - uważam, że jak ktoś się spóźnia, to powinien lądować na koniec kolejki lub powinna mu ona przepadać :P
Tak myślałam, że przy takiej obsuwie będzie wizyta "na szybko" więc summa summarum nic się nie dowiedziałam za bardzo.
Szyjka twarda, zamknięta, ma już tylko 2,5cm.
W piątek mamy przyjechać ok 20 na Zaspę na ktg bo mój lekarz ma dyżur i niby wtedy "wszystkiego się dowiemy" - tj kiedy do szpitala itp - więc dalej nie wiem jak spakować torbę (no bo to w końcu różnica czy na tydzień czy na dwa :P)
WIęc chyba spakuję typową torbę "do porodu" z rzeczami dla siebie i młodego jakbym miała iść po prostu na poród, a drugą mniejszą z rzeczami, jakbym miała trafić na patologię wcześniej...

paciorkowiec na szczęście ujemny.

Nasz "Mały" waży 3400 - a termin mam po Tobie ja3 (tydzień później wg USG, 2 tygodnie później wg OM) :P więc w sumie dobrze, że nie będę musiałą rodzić go siłąmi natury.

ja3 - ja też się czułam gruba i nieatrakcyjna, a zdjęcia wyszły super :) Także głowa do góry!!!

zobacz wątek
11 lat temu
~Luna-

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry