Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *18*
Co do smoczka to popieram - niektóre dzieci po prostu są większymi ssakami niż inne i szkoda piersi na zaspokajanie ich potrzeb ssania.
Mój pierwszy synek był takim małym ssakiem, smoczek...
rozwiń
Co do smoczka to popieram - niektóre dzieci po prostu są większymi ssakami niż inne i szkoda piersi na zaspokajanie ich potrzeb ssania.
Mój pierwszy synek był takim małym ssakiem, smoczek okazał się wybawieniem. Zabraliśmy smoka jak miał 8 m-cy - wykorzystaliśmy do tego okazję, jaką był katar - przez zatkany nosek nie mógł ciągnąć smoka, więc go schowałam i więcej nie wyciągnęłam :)
zobacz wątek