Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *19*

ja też bardzo dużo wody piłam w szpitalu po porodzie. Straszne miałam pragnienie właśnie na wodę. Być może dlatego, że było gorąco, a być może dlatego, że karmiłam i mała ściągała. A dodam, że ja z... rozwiń

ja też bardzo dużo wody piłam w szpitalu po porodzie. Straszne miałam pragnienie właśnie na wodę. Być może dlatego, że było gorąco, a być może dlatego, że karmiłam i mała ściągała. A dodam, że ja z tych co za wodą zbytnio nie przepadają więc to było naprawdę dziwne..

wiecie, że ja już samego porodu się chyba nie boję. Już jestem tak zmęczona, że nie mogę się go doczekać. Teraz się martwię tylko tym, że nie będę wiedziała kiedy jechać do szpitala. I czy jeśli za późno nie wyjedziemy to czy nie zacznę rodzić po drodze. To trzeci poród, lekarka mnie uświadomiła, że może pójść szybko. Sam poród no będzie bolał ale jak już się zacznie to już jakoś to pójdzie. A wiadomo, że im mocniej boli tym poród coraz bliżej.. i zobaczę się z moim bąblem :)
Obym tylko trafiła na jakąś fajną położną.. nie musi nade mną skakać, ale żeby była ludzka..

zobacz wątek
11 lat temu
Laguna_m

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry