Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *20*
moja kumpela (ta która rodziła w domu :) ) przez tą całą akcję domowego porodu zapomniała wysłać męża do apteki, by wykupić engerix i spanikowała w szpitalu jak przyszło do szczepień, u nich...
rozwiń
moja kumpela (ta która rodziła w domu :) ) przez tą całą akcję domowego porodu zapomniała wysłać męża do apteki, by wykupić engerix i spanikowała w szpitalu jak przyszło do szczepień, u nich szczepili hepavaxem, dzwoniła wtedy do swojej pediatry i przeczytała ulotki i mówiła, że też nie ma rtęci i jej pediatrka powiedziała, że bezpiecznie można tym zaszczepić malucha.
Ale ja się nie znam więc tak tylko przekazuję.
zobacz wątek