Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *24*

Styczniowko nie trudno zgubic cos czego nie bylo. Ja w tej ciazy przytylam bagatela 1,5 kg :P pytalam poloznej jak to mozliwe to mi powiedziala, ze czasem (ale to bardzo rzadko) tak sie zdarza, a... rozwiń

Styczniowko nie trudno zgubic cos czego nie bylo. Ja w tej ciazy przytylam bagatela 1,5 kg :P pytalam poloznej jak to mozliwe to mi powiedziala, ze czasem (ale to bardzo rzadko) tak sie zdarza, a dziecko bralo po prostu ze mnie. Mala przybierala idealnie, wiec mialam sie nie przejmowac. A nie odmawialam sobie niczego, wrecz odwrotnie :p do slodyczy to mnie ciagnelo jak nigdy. Po powrocie ze szpitala z ciekawosci stanelam na wadze, to mialam jakies 5 kg mniej niz przed ciaza.
Ale co z tego skoro jak skoncze karmic to zapewne zaczne powoli wracac do swojej wagi?:( a jak wroce do pracy to juz w ogole nie widze szansz na utrzymanie tego:( no chyba ze sie naprawde zawezme i pojde za ciosem i powalcze o wzglednie niezla figure:p chociaz naprawde brak mi motywacji do tego:( niech mnie ktoras puknie w ten glupi leb co?:/ albo ewentualnie w d*psko, to moze sie zmobilizuje... bo w sumie szkoda by bylo zaprzepascic te stracone kilogramy... tym bardziej ze ogolnie mam co gubic:(

zobacz wątek
11 lat temu
~devil

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry