Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *24*
Witch - po tym jak w szpitalu bolały mnie piersi przez całe karmienie, tak teraz tylko na początku a później już jest ok. Może Mateuszek źle się przysysa?
Jeśli chodzi o czasy...
rozwiń
Witch - po tym jak w szpitalu bolały mnie piersi przez całe karmienie, tak teraz tylko na początku a później już jest ok. Może Mateuszek źle się przysysa?
Jeśli chodzi o czasy jedzenia, to Jasiu ma różnie... Czasem je co 3-4 h, a czasami co godzinę. Ale ogólnie je krótko, po maks 15 minut...
Ale ma też takie jazdy, że poje 3 minuty, i kręci głową, jakby się siłuje z cyckiem... (to już boli :P)
Na razie butla nie idzie w ruch,ale czasem myślę, jak dużo prościej by było...
Po czym znowu myślę, że jadąc np na działkę nie musimy brac butelek, mleka, parzyć, przygotowywać, a w nocy kiedy mały budzi się i chce jeść NATYCHMIAST nie trzeba nic przygotowywać, tylko wstaję i jedzonko gotowe (no czasem odciągam 3-4 pociągnięcia jak mam za bardzo napompowane cycki...)
Wczoraj byliśmy na działce w sobieszewie pół dnia :)
Dzisiaj planujemy jezioro, ale nie wiem jak to wyjdzie - chciałabym mieć blisko samochód, żeby w razie czego w nim nakarmić, bo jeszcze nie doszłam do takiej wprawy by karmić bez podparcia :P
Wczoraj to w ogóle się gimnastykowałam jak tu nakarmić bez swojej poduszki ;)
trzydziestka - ja planuję zacząć coś robic po połogu, jak zaliczę wizytę u lekarza. Na razie 2 tygodnie po to zwykły spacer jest dla mnie nie lada wyczynem ;)
ewwa - ja nawął miałam dośc dugo - niby mowili mi za maks 2 dni, a ja miałam z tydzień, tj 2-3 dni to miałam rpoblem z obiema peirsiami, a tydzień ponad z jedną, w sumie, to zaczęło mi się we wtorek/środę (urodziłam w piątek) i jedna z peirsi teraz wraca do siebie.
Wchodziłam sobie pod ciepły prysznic, trochę ściągałam do uczucia ulgi, a młodego przystawiałam raz normalnie raz spod pachy.
zobacz wątek