Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *24*
o wlaśnie, śniadanie i pranie i przewiajanie :) i potem leżenie z zimnymi okładami na cyckach :):)
piorę co 2-3 dni pieluchy i ciuszki (z których tak bajde łej już prawie wyrósł) ale...
rozwiń
o wlaśnie, śniadanie i pranie i przewiajanie :) i potem leżenie z zimnymi okładami na cyckach :):)
piorę co 2-3 dni pieluchy i ciuszki (z których tak bajde łej już prawie wyrósł) ale coś ten moj płyn w 40 stopniach nie dopiera, żółte plamy po kupach zostają ;) chyba zbiorę więcej brudów i wygotuję :D na szczęście przy takiej pogodzie 2 godziny i juz suche :)
właśnie mielismy wizytę środowiskowej :) Mateusz waży dziś 4800 :):)
od tygodnia przybrał prawie 800 gram!!!!
mówiła że w taką pogodę jak najbardziej można dopajać wodą, albo przegotowaną z czajnika, albo źrodlaną, wtedy nie będzie aż tak często przy cycku wisiał :) i że można juz na brzuszek przekładac - szybciej sie odgazuje i szybciej nauczy główke podnosić :):)
zobacz wątek