Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *24*
Ja jestem już w domu, trzymali mnie pod ktg ponad 1,5h i odłączyli dopiero jak lekarz obejrzał wynik. Skurcze mam już silne, ale nadal są nieregularne, pęcherz płodowy jest cały.
...
rozwiń
Ja jestem już w domu, trzymali mnie pod ktg ponad 1,5h i odłączyli dopiero jak lekarz obejrzał wynik. Skurcze mam już silne, ale nadal są nieregularne, pęcherz płodowy jest cały.
Okazało się, że to chluśniecie to był czop śluzowy, także idąc za postępem przez 2h zrobił mi się jeden cm rozwarcia, także nie jest to chyba wyjątkowy postęp. A podobno nie można pomylić odejścia czopu z sączeniem wód płodowych :) Jeśli nie urodzę do soboty to 14.06 wracam na oddział patologii :(
zobacz wątek
11 lat temu
~czerwcowa2014