Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *24*

I tak zle i tak niedobrze. Dzisiaj Zosia została na chwile ze swoją przyszła chrzestna bo musieliśmy z mezem coś pilnie załatwić. Ja nakarmilam mała o 11 i o 12:30 wyjezdzalismy. uprzedzilam ze... rozwiń

I tak zle i tak niedobrze. Dzisiaj Zosia została na chwile ze swoją przyszła chrzestna bo musieliśmy z mezem coś pilnie załatwić. Ja nakarmilam mała o 11 i o 12:30 wyjezdzalismy. uprzedzilam ze koło 13 będzie sie budziła na karmienie i bratanica męża miała jej dac mm. Fakt mała obudziła sie po 14 dostała butle a zaraz potem my wróciliśmy mała juz nie chcisla jesc tylko sie przytulila di mnie i po chwili zasnela. Teraz ja próbowałam obudzić o 16:30 na karmienie to w ogóle mowy nie ma. Otworzyła jedno oko popatrzyla i poszła dalej spac. Ja standardowo zaczęłam sie martwic ze coś sie dzieje. Ale zmierzylam temperaturę i nie ma. Mam nadzieje ze za niedługo czas da sie obudzić bo zaraz zacznę sobie coś wkrecac :(

zobacz wątek
11 lat temu
GosiekG

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry