Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *24*
Mnie dzisiaj też jakaś chwilowa depresja złapała... Moja mama postanowiła zrobić sobie "wychodne", więc zostałam na kilka godzin sama z bąblami. Młodszy nie chciał akurat spać, starszy wstał i...
rozwiń
Mnie dzisiaj też jakaś chwilowa depresja złapała... Moja mama postanowiła zrobić sobie "wychodne", więc zostałam na kilka godzin sama z bąblami. Młodszy nie chciał akurat spać, starszy wstał i domagał się zabawy. Dotarło do mnie, że tak będę miała od poniedziałku: jednego nakarmić, drugiemu dać butlę, przewinąć, zorganizować się i wyjść na spacer, w trakcie którego dobrze by było zrobić zakupy - czyli też żadna przyjemność, przygotować obiad dla męża, posprzątać... I gdzie tu czas dla siebie? Kiedy odespać zarwane noce, gdzie trzeba wstawać do jednego i drugiego dziecia? Zaczynam się bać czy temu wszystkiemu podołam... Na dodatek ruszam się powoli jak ślimak, przez co wszystko idzie mi czterokrotnie wolniej...
zobacz wątek