Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *27*

Ale się pogoda zepsuła, temperatura miała spaść tylko o kilka stopni, a nie tak się zepsuć...

Grupę na fb popieram :)

U nas dzień w miarę spokojny. Borys nadal bardzo... rozwiń

Ale się pogoda zepsuła, temperatura miała spaść tylko o kilka stopni, a nie tak się zepsuć...

Grupę na fb popieram :)

U nas dzień w miarę spokojny. Borys nadal bardzo dobrze czuje się w naszym łóżku i potrafi w nim spać po 3h. Dzisiaj zrobiłam próbę i jak zasnął w łóżku spróbowałam przenieść go do łóżeczka, nie minęły 3minuty a oczy miał już otwarte i było koniec drzemki. Póki się nie przemieszcza to nie ma problemu, ale jak już zacznie pełzać to cały czas będę musiała na niego uważać żeby mi z tego łóżka nie spadł :/ No chyba, że w końcu przekona się do własnego łóżeczka...

Mnie od kilku dni boli kręgosłup. Rano jeszcze jakoś funkcjonuję, ale wieczorem jest totalna masakra. Jakiś dobry masaż by się przydał...

Nie zazdroszczę Wam tych ciągłych problemów z cyckami i brzuszkami. Pierwsze mnie nie dotyczą, a drugie jakoś szczęśliwie omijają (i oby już tak zostało :) ). Jak tak czytam jak się te Wasze maluszki męczą z brzuszkami to stwierdzam, że te moje dzieci to jakieś chyba nadzwyczajne są, że mnie w tej kwestii tak oszczędzają ;) Zresztą przy Igorze to nie wiedziałam co to kolki ani ząbkowanie, po prostu anioł nie dziecko ;)

zobacz wątek
11 lat temu
Usiaa

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry