Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *28*
Witam z poranka :)
Dzisiejszej nocki nie mogę uznać za przespaną :/ no cóż... i takie się zdarzają :P
aśku a co to za namiot?? mogłabyś wrzucić jakiegoś linka???
rozwiń
Witam z poranka :)
Dzisiejszej nocki nie mogę uznać za przespaną :/ no cóż... i takie się zdarzają :P
aśku a co to za namiot?? mogłabyś wrzucić jakiegoś linka???
Bartek poszedł dziś do żłobka. Gorączka tak jak się pojawiła, tak i zniknęła, więc nie wiem o co chodziło. Mam nadzieję, że nie wróci...
Co do szczepionek. Ja Bartka szczepiłam Hexą (6w1) i na Rota. Zuźkę też szczepię Hexą, ale Rota chyba sobie darujemy. Pneumo i Meningo chwilowo też. Może jak będzie nieco starsza. Jak urodziłam Bartka to bardzo się bałam, bo mój siostrzeniec wtedy chodził do przedszkola, a że mamy bardzo częsty kontakt, to się bałam, że coś na Młodego przeniesie i chciałam zaszczepić na pneumo. I rozmawiałam o tym z koleżanki mamą która pracowała na izbie przyjęć oddziału pediatrycznego, to jak powiedziałam jej o swoich wątpliwościach to powiedziała tylko dziewczyno, gdybyś ty wiedziała co ty masz w gardle i urwała. Dodała tylko że nie da się zaszczepić na wszystko co my w sobie nosimy i czym możemy zarazić nasze maleństwa. Ostatecznie go nie szczepiłam. Teraz też się trochę obawiam, bo Barti jednak będzie przedszkolakiem (chociaż mam nadzieję, że swoje już wychorował) i oczywiście się zastanawiam czy szczepić, ale na razie mam wątpliwości.
Laguna jeśli chodzi o laryngologa prywatnie to dr Kiedrzyn jest ponoć niezastąpiony. Moja siostra z synem do niego chodziła, to jak szła na zabieg, to lekarz na wizycie przedzabiegowej (konsultacyjnej) nie zbadał Kacpra, bo powiedział, ze skoro dr Kiedrzyn skierował to on już nie będzie męczył dziecka kolejnymi badaniami. Wśród lekarzy ma bardzo dobrą opinię,
Co do ogórków kiszonych, to sałatki jem normalnie. A w sporych ilościach konserwowe jako surówki do obiadu. Nawet mi przez myśl nie przeszło, że może nie powinnam :P i małej nic nie jest :P
zobacz wątek