Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *28*
Witam sie i ja.
Na pobraniu krzyk ja mokra Oski mokry a krew leciała szkoda gadac tak powoli i to jeszcze 3 fiolki do pobrania dramat dla mnie na to patrzeć.
Zaraz jade po wyniki i w...
rozwiń
Witam sie i ja.
Na pobraniu krzyk ja mokra Oski mokry a krew leciała szkoda gadac tak powoli i to jeszcze 3 fiolki do pobrania dramat dla mnie na to patrzeć.
Zaraz jade po wyniki i w piatek na oddział do pokazania lekarce.
Mam już dość tego szpitala a w poniedziałek jeszcze wizyta u neurologa.
Co do czapeczek to ja tez w taki upał nie używam mam chusteczke taką cieniutką i jaj już wieczorem idziemy jeszcze na spacer to zakładam a tak to teraz sam rampers i gołe syrki.
MIŁEGO DZIONKA.
P.S. Co ze spotkaniem do Bożego Narodzenia sie wyrobimy hihihihi
zobacz wątek