Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *28*
ja nie wiem po co kupilismy łózeczko, he he he
chyba tylko do odkładania na chwilkę w ciagu dnia
bo i tak zasypia tylko przy mnie, w łózeczkku przewaznie sie wybudza :/
dziś to...
rozwiń
ja nie wiem po co kupilismy łózeczko, he he he
chyba tylko do odkładania na chwilkę w ciagu dnia
bo i tak zasypia tylko przy mnie, w łózeczkku przewaznie sie wybudza :/
dziś to nawet na spacerze nie spał, tylko oczyska jak 5 zeta
Ja mieszkam na Chełmie, ale co do spacerów, to na razie towarzyszy mi mama, trochę mam jednak problem ze zniesieniem i wniesieniem malego kliocka z 3go piętra w te i nazad. Spacerki uskuteczniamy na razie poosiedlu, albo Havla po sciezce. Szkoda że nie bardzo jest jak zleźć na dół do jeziorka.
A co do porządkow domowych - dzis udało m sie odkurzyć, zmyc podłogę, ale tylko dzięki temu że mama przyszła. Zwykle dam rade zrobic i powiesic albo zdjąć pranie. Jak ide pod prysznic to często po 3 minutach jest juz ryk ;) ale myślę że powolutku i to sie uda załatwić.
Juz od kilku dni udaje mi sie karmic o 24tej, o 4 tej i o 7-mej :)
i o ile zaśnie ładnie po 4 tej , to jestem nawet wyspana, a dzis to nawet do 9 tej spal, więc udało się cos zrobic :-)
tylko że ja jestem strasznym śpiochem i raczej się w nocy nie wysypiam :/ najbardziej lubię spać rano :/
teraz idę spreparować gałeczki z mielonego, bo mąż dopiero przyniósł zakupy.... o ile dzidiuś sie nie obudzi ;)
zobacz wątek