Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *28*
Eljotka co do płaczu to się z Tobą zgodzę. Na płacz reaguję zawsze. Nie zawsze reaguję od razu na kwilenie (chyba że w nocy, co by wszystkich nie rozbudziła), tylko daję jej czas na pogadanie...
rozwiń
Eljotka co do płaczu to się z Tobą zgodzę. Na płacz reaguję zawsze. Nie zawsze reaguję od razu na kwilenie (chyba że w nocy, co by wszystkich nie rozbudziła), tylko daję jej czas na pogadanie sobie. Ogólnie wychodzę z założenia, że dziecko powinno czuć i wiedzieć, że rodzic zareaguje na jego potrzeby i wtedy czuje się po prostu bezpiecznie. No i współczuję bycia "smoczkiem"... Może próbuj dawać smoka jak jest spokojny, bo jak już zaczyna płakać a nie jest do smoczka przyzwyczajony to nie ma szans że chwyci.
zobacz wątek