Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *28*
Cześć Dziewczyny!
Dawno mnie nie było ale mam nadzieję że mnie przyjmiecie z powrotem.
Z dwójką to mam co robić,udaje mi się czasami podczytać z tel ale napisać już ciężko...
rozwiń
Cześć Dziewczyny!
Dawno mnie nie było ale mam nadzieję że mnie przyjmiecie z powrotem.
Z dwójką to mam co robić,udaje mi się czasami podczytać z tel ale napisać już ciężko a poza tym nie lubię pisać na tel.
Nasza Zuzka jest już tylko na mm. Ja chyba nie jestem stworzona do karmienia piersią. A poza tym szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko a karmiąc piersią tak nie było.
My mamy chrzciny w niedzielę. Robimy w straszynie. Jedzonko dobre i ceny niskie. Będzie ok 20 osób także całkiem sporo. Synka chrzciny robiliśmy na Jasieniu, nie pamietam nazwy. Właściciel tak zachwalał jedzenie itd a było niedobre. A teraz mamy już sprawdzone więc myśle że bedzie ok.
Z ubrankiem na chrzest też miałam duży problem bo mi się nie podobają takie typowe sukienki. Materiał jakiś taki sztuczny, nie oddychający. Oczywiście można kupić ładne ale cena 200 zł albo i więcej za komplet a to przegięcie jak dla mnie zwłaszcza że dziecko jest w to ubrane parę godzin.
Także Zuzka będzie miała taką jaśniutko szaro- białą sukienke, bawełnianą do tego biały sweterek i białe rajstopki. No chyba że bedzie taki upał jak dziś to wtedy bez rajstop.
Od jakiegoś czasu mała ma brzydką wysypke na buzi szyjce a teraz też troszke na klatce piersiowej. Pediatra powiedziała że to hormony z niej schodzą. To się chyba nazywa trądzik niemowlęcy. Mam nadzieję ze to to a nie nic poważniejszego.
A co do spania to Zuza śpi w samym bodziaku na krótki rękawek. wcześniej jak nie było tak parno to miała jeszcze cieniutkie spodenki. Ale ona generalnie jest zimnolubna :)
zobacz wątek