Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *29*

Styczniówko z pomysłami nie pomogę, bo sama mam ich niewiele :P i prawie codziennie zastanawiam się co z dniem zrobić, bo nie zawsze trzeba jechać gdzieś "coś załatwić". I często gęsto kończy się... rozwiń

Styczniówko z pomysłami nie pomogę, bo sama mam ich niewiele :P i prawie codziennie zastanawiam się co z dniem zrobić, bo nie zawsze trzeba jechać gdzieś "coś załatwić". I często gęsto kończy się spacerem u nas ;) Jak masz ochotę to wpadaj ;) pochodzimy troszkę a potem na kawkę przyjdziemy :) Z tym, że po Bartiego będę chciała jechać, bo to jego ostatni dzień w żłobku i mi jakoś tak smutno ;(

Luna oczywiście, że wszystko co robimy/podajemy dzieciom to sprawa indywidualna. Chodziło mi raczej o to, że Twoja położna to nie jedyna osoba, która mówiła, że dzieci karmionych cycem się nie dopaja... a ja się właśnie pytam "dlaczego" (pyt. retoryczne oczywiście). Tym bardziej, że widzę, że mała pije wodę na potęgę. Dzisiaj wypiła łącznie jakieś 130 ml wody. A jadła normalnie o swoich porach.
A docinkami się nie przejmuj :/

zobacz wątek
11 lat temu
devil83

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry