Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *29*
No właśnie nie ma gorączki.. Gdyby miał to już bym dawno była u lekarza u nas w gdansku. Ale nie wiem czy to dopiero sie nie rozwija.. Wracamy z wyjazdu dopiero w poniedziałek. A tu we...
rozwiń
No właśnie nie ma gorączki.. Gdyby miał to już bym dawno była u lekarza u nas w gdansku. Ale nie wiem czy to dopiero sie nie rozwija.. Wracamy z wyjazdu dopiero w poniedziałek. A tu we Władysławowie to jeden laryngolog.. Bo znalazłam babkę w necie i jak do niej zadzwoniłam to powiedziała, ze ona jedyna tu jest. Poleciła wodę utleniona 3x dziennie po 2 krople. Narazie nic sie złego nie dzieje.. Śpi od 21. Ale weźmiemy go do siebie bo w nocy muszę mieć na niego oko.. A w poniedziałek mamy na 16.40 pierwsze szczepienie, wiec i z uszkiem mam nadzieje, ze nam pomogą
zobacz wątek