Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *29*

Laguna daj znać jak będzie po tym środku na ulewanie.
Ja miałam dzisiaj ciężki dzien a do meza w ogóle sie nie odzywam, tak mnie wkurzył ze szok. Mała od 14 płakała - chyba brzuszek ja bolal.... rozwiń

Laguna daj znać jak będzie po tym środku na ulewanie.
Ja miałam dzisiaj ciężki dzien a do meza w ogóle sie nie odzywam, tak mnie wkurzył ze szok. Mała od 14 płakała - chyba brzuszek ja bolal. Nie nie pomagało ani lezenie na brzuszku ani lulanie ani lezenie przy piersi suszarka jeszcze jako tako ale tez nie do końca. Juz nie wiedziałam co mam robić. Odliczalam czas do powrotu meza a on napisał mi na fb ze jedzie na basen i będzie koło 20. Zawsze mi pomagał a teraz takie coś. Powiedziałam ze go potrzebuje bo ju nie daje rady bo chciałabym miec 5 minut spokoju to mi powiedział ze mam ja zostawić placzaca i sie zrelaksować. Napisałam ze chyba upadł na głowę bo ja nie zostawie jej jak płacze a poza tym nie potrafię sie wtedy relaksowac. To usłyszałam ze to mój problem ze nie potrafię. Totalnie sie wściekłam... Nie wiem co sie z nim stało czy miał jakis gorszy dzien w pracy czy co ale wczesniej sie tak nie zachowywał :-/ koniec końców sama wykapalam mała ( jestem bardzo z siebie zadowolona ;) ) i muzyczka na dobranoc zadziałała i zasnela tak jak zwykle o 20. Mam nadzieje ze przy budzeniach na karmienie nie będzie juz płakała. A przez myśl mi przemknelo ze jak go kiedyś Zostanie sam z mała to dzien wczesniej nawpierniczam sie Fasolki szparagowej zeby zobaczył jak to jest i ciekawe co wtedy by powiedział jakbym stwierdziła ze chce iść na basen... Oczywiście nie zrobię tak bo nie bede sie odgrywać na dziecku bo ono nic nie jest winne ale chciałabym zeby zobaczył jak to jest i ciekawe co wtedy by powiedział.... No to wylalam swoje żale...

zobacz wątek
11 lat temu
GosiekG

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry