Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *30*
Witam,
My wreszcie zjechaliśmy do Trójmiasta....masakra z tymi wyjazdami, samochód zapakowany po brzegi a i tak wózka nie braliśmy.
Mała grzecznie spała w jedną i drugą stronę całe 3,5...
rozwiń
Witam,
My wreszcie zjechaliśmy do Trójmiasta....masakra z tymi wyjazdami, samochód zapakowany po brzegi a i tak wózka nie braliśmy.
Mała grzecznie spała w jedną i drugą stronę całe 3,5 godziny:)
No i nadal nie zrobiła jeszcze kupska:/ herbatki podawałam, nóżki do brzuszka przyciskałam, masowałam, pomagalam się wyprótac...i nadal nic...a tu już 9 dzień mija. Coś mi się wydaję, że te moje dzieciaki juz tak mają, starszy też mial ten sam problem, robil po 4 razy na miesiąc, do momentu az nie wprowadzilam nowych pokarmów.
No zaczęłyśmy się z panną chustować...bardzo mi się to spodobało, jej też..bo jak jest marudna to wsadzam ją do chusty i od razu zasypia:)
W sobotę byliśmy na weselu, mała całą mszę przespała, drogę na wesele też i n na sali pierwsze 1,5 h też twardzo spała..nie ruszała ją głośna orkiestra:) No i była najmłodszym inajbardziej podziwianym przez gości uczestnikiem imprezy.
Devil, dobre te foto jak mala na brzuchu lezy w wozku...widać dziewczyna urozmaica sobie jazdę żeby nudno nie było heheh:)
A co donocek nic się nie zmieniło...mała śpi od 22 do 5-6 rano.....oby jak najdłużej jej to zostalo:)
Mam tez pytanie do mam, które miały tarczycę w ciąży....czy wasze maluchy miały już badane tsh? wyszlo dobre??? My dziś pobieraliśmy małej krew, ciekawe co wyjdzie....mała ma tendencje do ciągłego wypinania jęzorka, doktórka jak to zobaczyła podczas szczepienia od razu skojarzyła to z tarczycą i kazała zbadać poziom.
zobacz wątek