Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (2)
Melduje się na nowym wątku :)
Ja też miałam plamienia i leżałam, tak samo jak Dysia. Mam takie szczęście że mogę pracować z domu choć absolutnie mi to nie wychodzi. Na szczęście już...
rozwiń
Melduje się na nowym wątku :)
Ja też miałam plamienia i leżałam, tak samo jak Dysia. Mam takie szczęście że mogę pracować z domu choć absolutnie mi to nie wychodzi. Na szczęście już lepiej i wracam do żywych :)
Byłam dziś w labolatorium, nienawidzę tam chodzić bo panuje ogólna znieczulica. Dziś od pani w recepcji na pytanie czy mogę wejść bez kolejki dowiedziałam się że "wszyscy jesteśmy w ciąży". A mi rano jest słabo i chce się pić, o jedzeniu nie wspomnę. Zawsze biorę ze sobą coś do picia i jedzenia ale jak przed tobą jest 15 osób to człowiek się zastanawia czy da radę.
Ja dziś mam w końcu badanie przesiewowe i nie mogę się już doczekać aż zobaczę mojego szkraba. Mam nadzieję że wszystko jest ok.
Wczoraj miałam wizytę kontrolną i przez chwilę widziałam na monitorze jak urosło :)
Mój syn jak zobaczył zdjęcie usg to chyba się zazdrosny zrobił bo koniecznie chciał ze mną spać i pozwoliłam mu. Zasnął wtulony we mnie :) Mam nadzieję że sobie poradzimy z uczuciem zazdrości, zrobimy wszystko by nasz starszy nie czuł się odsunięty :)
Miłego dnia dziewczyny :D
zobacz wątek