Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (4)
Kupowałam ubranka z Lidla dla starszego synka - spodnie i body były ok, ale rajstopki powykręcały się strasznie - tzn. kolana i pięty były takie powykręcane, że trudno było to założyć po pierwszym...
rozwiń
Kupowałam ubranka z Lidla dla starszego synka - spodnie i body były ok, ale rajstopki powykręcały się strasznie - tzn. kolana i pięty były takie powykręcane, że trudno było to założyć po pierwszym praniu. Poza tym ubranka ok. U nas w Redzie nie ma szans nic dostać w Lidlu - są takie sceny jak w necie ;) Bo pełno u nas młodych matek z dziećmi. Do Lidla teściową wysyłam - na Grabówku zawsze dostała wszystko bez stresu :)
W Pepco można czasem dostać super ubranka - ale ja prałam je zawsze na lewej strony, bo Pepcowe naklejki na ubrankach są nędzne i szybko pękają...
Dzięki Dziewczyny za ten cynk z leginsami w H&M. Podskoczę przy okazji i coś sobie wyszperam :)
A jak Wasze samopoczucie w taką zamulającą pogodę? Mnie się tak nic nie chce, że aż strach :D
zobacz wątek