Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (4)

Ja pamiętam jak w Wojewódzkim położna się zdziwiła, że karmię, bo mam niby za małe sutki i była zdziwiona, że mały ssał. Powiedziała, żebym na wszelki wypadek kupiła te nakładki. I rzeczywiście... rozwiń

Ja pamiętam jak w Wojewódzkim położna się zdziwiła, że karmię, bo mam niby za małe sutki i była zdziwiona, że mały ssał. Powiedziała, żebym na wszelki wypadek kupiła te nakładki. I rzeczywiście miała racje, nakładki uratowały nam karmienie, o wiele łatwiej było małemu chwycić, nie denerwował się

Co to maści na sutki to mi pomagał Bepathen

A jak patrzę na tą listę to stresik mnie ogarnia, niby ma trochę rzeczy po synku ale i tak to mało

Ja bym jeszcze dopisała miekką szczotkę do włosków, fridę i obcinaczkę do paznokci, a dla mamy Tantum Rosa do szpitala (jeżeli nie było)

zobacz wątek
9 lat temu
Chmurka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry