Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (7)
Hej dziewczyny, chwile się nie odzywałam bo dopadła mnie jakaś niemoc i chandra :( Pociesza mnie jedynie fakt, że prawie każdej z Was coś dolega i dokucza. Mój brzuch urósł baaardzo, ciężko się...
rozwiń
Hej dziewczyny, chwile się nie odzywałam bo dopadła mnie jakaś niemoc i chandra :( Pociesza mnie jedynie fakt, że prawie każdej z Was coś dolega i dokucza. Mój brzuch urósł baaardzo, ciężko się chodzi, nogi stawiam jak kaczka szeroko, pachwiny bolą, ehhh ogólnie masakra. Ale powtarzam sobie, że ostatnia prosta, ostatni miesiąc i już będę miała maluszka na zewnątrz :)
Mój mąż skończył w ubiegłym tygodniu malowanie i już w pokoju rozłożyliśmy łóżeczko i jakoś tak przyjemniej się zrobiło :) Zaczęłam prać ciuszki i prasować a w weekend planuję spakować torbę do szpitala - jeszcze tylko zamówienie w aptece muszę zrobić i chyba wszystko :)
Kararinah - serdeczne gratulacje! Niech maluszek rośnie zdrowo! Jak napisałaś to dotarło do mnie, że to już tuż tuż i za chwilę będziemy po kolei wpisywać, która już urodziła...
zobacz wątek