Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (7)
Dzien dobry :)
Ja laktator mam spakowany ręczny tommee Tippee do szpitala. Za pierwszym razem nie kupowałam wcale bo nie zakładałam innego scenariusza jak tylko ten, ze bede karmic...
rozwiń
Dzien dobry :)
Ja laktator mam spakowany ręczny tommee Tippee do szpitala. Za pierwszym razem nie kupowałam wcale bo nie zakładałam innego scenariusza jak tylko ten, ze bede karmic piersia od poczatku. Niestety synek był zbyt słaby i ciagle spał, nie ssał, wiec musiałam reka sciagac pokarm do kieliszka. Po 3 dniach braku snu z ciagłego ściągania i podawania mleczka z kieliszka na zmiane, nie wytrzymałam i kazałam D kupic byle jaki laktator, byle szybko. Ten ręczny do konca pobytu super si sprawdził, a przed wyjściem ze szpitala juz karmiłam piersia. Majac laktator mogłam w koncu pospać. Także teraz mam go juz w torbie, elektrycznego nawet nie kupowałam bo nie miałam potrzeby częstego korzystania z laktatorze w ogole. Wiec porównania nie mam nawet.
Dziewczyny nie wiem czy powinnam mowic za Agę, ale nie moge sie nie podzielić kolejna radosna nowiną. Mamy kolejne malutkie majowe dzieciątko. Aga na pewno sama sie odezwie wiec wiecej nic nie pisze :) i tak ryzykuje ze bedzie zła ze za nia sie odzywam , ale to przeciez taka radość :)
zobacz wątek