Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *25

Kobritta na zgagę cudem jest mleko:) nie mam zgagi w ciąży chyba, że zdarzy mi się zjeść pizze, to potem umieram:)i mleko to wybawienie:)
Jeżeli chodzi o to czego mi brakuje sprzed ciąży... rozwiń

Kobritta na zgagę cudem jest mleko:) nie mam zgagi w ciąży chyba, że zdarzy mi się zjeść pizze, to potem umieram:)i mleko to wybawienie:)
Jeżeli chodzi o to czego mi brakuje sprzed ciąży to:spanie na brzuchu, mobilność, "ćwiczenia cielesne"-jak to nazywam, tzn zajęcia z Magdą też są OK, ale ja to uwielbiam się wyskakać i wypocić wtedy od razu smutnki odpływają:)i sera pleśniowego i powiem szczerze, że przed ciążą byłam wielkim piwoszem-winoszem, ale w trakcie ciąży wogle nie mam ochoty:)ale ale w sobotę byliśmy u znajomych i ktoś przyniósł wino bezalkoholowe (o piwe słyszałam, ale o winie nie) i powiem szczerze, że w smaku lepsze jest wino bezalkoholowe niż piwowe siuśki:)
a ponadto brakuje mi stóp, które widziałam:)Przed ciążą byłam niezłym świrem,a teraz mam wrażenie, że 3 razy się zastanowię nim coś zrobię. Te mały bąbel w brzuchu sprawił, że najpierw myślę o niej a potem o sobie. A ponadto zaczynam czuć się powoli jak wieloryb:)i chyba zaczynam rozumieć babeczki, które marzą w ostatnich tygodiach i dniach o tym aby urodzić:)

zobacz wątek
13 lat temu
pomelo

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry