Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *25

Tak dziewczyny, moj Areczek to "kawal chlopa" sie zapowiada ;D
Co do Waszych dylematow, to powiem Wam , jak bylo gdy Tomus sie urodzil: w szpitalu owijali ciasno , wiec ja tez tak... rozwiń

Tak dziewczyny, moj Areczek to "kawal chlopa" sie zapowiada ;D
Co do Waszych dylematow, to powiem Wam , jak bylo gdy Tomus sie urodzil: w szpitalu owijali ciasno , wiec ja tez tak robilam-rozek, albo kocyk, albo sama flanelka- byl sierpien, wiec goraco bywalo. Kiedy maly mial 3 tygodnie pojechalismy do ortopedy na USG bioderek-doktor Sieliwonczyk-ma opienie najlepszego specjalisty w 3-miescie i po tej wizycie zmienilam wszystko. Tomus mial tzw. niepelne odwodzenie bioderek, doktor zalecil nam cwiczenia, by zapobiec koniecznosci zakladania malemu szyny i powiedzial,zeby ABSOLUTNIE go nie krepowac. Powiedzial,ze to stare baby w to wierza i ze to nienaturalnie krepuje ruchy. Wiec jak bylo cieplo, to tylko przykrywalam go pieluszka/kocykiem, a pozniej kupilismy spiworek. Moim zdaniem to super wynalazek-dziecko moze kopac do woli, a zawsze bedzie okryte -sa wersje letnie i zimowe, z rekawami i bez, wiec latwo dopasowac do temp.w mieszkaniu. Tomek spal w spiworku poki nie zaczal sam wstawac. Wowczas dostal kolderke ze wzgledow bezpieczenstwa, bo balam sie,ze moglby sie przewrocic, jak wstanie w spiworku.