Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *25
Witam i ja po weekendzie :)
Czytałam was godzinę aby wszystko nadrobić :) Nawet śniadania jeszcze nie zjadłam :) Ale zaraz nadrabiam ten błąd i pędzę do kuchni :)
My...
rozwiń
Witam i ja po weekendzie :)
Czytałam was godzinę aby wszystko nadrobić :) Nawet śniadania jeszcze nie zjadłam :) Ale zaraz nadrabiam ten błąd i pędzę do kuchni :)
My mieliśmy fajny weekend- w piątek wymienili nam okna- także już coś jest zrobione, w sobotę ze względu na pogodę pojeździliśmy tylko po sklepach- ale w zasadzie oprócz jedzonka nic nie kupiliśmy, małemu kupiłam tylko super body na euro, w końcu jak się urodzi to trzeba będzie naszym kibicować :) A wieczorkiem mąż zabrał mnie do teatru muzycznego na Shreka- przedstawienie rewelacyjne- małemu tęż się chyba podobało bo wiercił się przez cały spektakl :)
A wczoraj byliśmy na długim spacerku w Rewie a potem na obiadku u moich rodziców :)
Wy piszecie że prawie wszystko macie a ja nadal w polu :) W zasadzie mamy tylko wózek, fotelik i kilka ubranek dla małego :) No ale bez sensu kupować wszystko przed remontem a potem wszystko czyścić. Także za 10 dni zaczynamy remont a potem wielkie zakupy :)
Miłego dnia brzuchatki!! Ja dzisiaj kiepsko spałam i wstałam zupełnie połamana chyba muszę się jakoś rozruszać- po śniadanku jakiś spacerek z psem a potem trzeba zrobić obiadek.
Dziewczyny ja też ostatnio myślę coraz więcej o porodzie i zaczynam się tego strasznie bać- do tego stopnia że nie mogę wieczorem zasnąć... ehh chciałabym już aby było po wszystkim i mieć małego w domku :)
zobacz wątek