Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *14*
Hej dziewczęta- a już myślałam,że 13 będzie moim wątkiem...:P
Po wczorajszej wizycie wszystko prawie ok - ale w zwiazku ze swędzeniem muszę zrobić badania,zeby wykluczyć...
rozwiń
Hej dziewczęta- a już myślałam,że 13 będzie moim wątkiem...:P
Po wczorajszej wizycie wszystko prawie ok - ale w zwiazku ze swędzeniem muszę zrobić badania,zeby wykluczyć cholestazę:/
No to rano poszłam do przychodni na badania. Pomijam fakt czekania w kolejce... Doczekałam się w końcu i wracając... wywinęłam orła:( Oczywiście nikt za bardzo nie ruszył się, żeby mnie pozbierać:( Sama czym prędzej wstałąm i poszłam- na szczęście mąz był piętro niżej, bo do lekarza czekał. Wywaliłam się na lewe biodro i łokieć... Tak się zestresowałąm,że zaczęłam ryczec i maz poszedł zapytac o jakąś pomoc. Na szczęscie w przychodni była moja położna, która mnie uspokoiła i posłuchałyśmy sereduszka - wszystko ok. Ale powiedziałą,zebym dla spokoju pojechała do szpitala. Więc pojechaliśmy na Zaspę, zrobili mi KTG i zbadała mnie lekarz. Wszytko ok, rozwarcie na 1 palec( wiec dziś niestety raczej nie urodzę:() i powiedział, ze pozostaje czekać na skurcze. Dodał, że do 7 marca powinnam się uwinąc:P A przyjmowała mnie położna, która opowiadała nam o szpitalu jak porodówki zwiedzałyśmy:)
zobacz wątek