Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *14*

Witam Was dziewczyny:)

jak prosilyscie opisze wam troszke moj porod a wiec w poniedzialek mialam zalozony balonik taki cewnik z sola fizjologiczna do wtorku rano z tym chodzilam mialo... rozwiń

Witam Was dziewczyny:)

jak prosilyscie opisze wam troszke moj porod a wiec w poniedzialek mialam zalozony balonik taki cewnik z sola fizjologiczna do wtorku rano z tym chodzilam mialo to wywoalac przez noc jakies skurcze ale na mnie nie zadzialalo zwiakszylo sie tylko rozwarcie z 2 do 4 cm wiec wzieli mnie we wtorek od 8.30 na wywolanie przez kropolowke z oksytocyna(podlaczona caly czas pod ktg) i tak lezalam z nia do jakiejs 14 w miedzy czasie juz mailam skurcze no i moglam isc pod prysznic na jakies 30 min. o 13.20 przyszedl lekarz sprawdzil ze rozwarcie slabo idzie wiec posatnowil przebic mi wody no i wtedy sie juz zaczelo na dobre 3 godziny silnych skurczy ze juz nie mialam sily i zeby nie mąż to ciezko by mi bylo bo chociaz przy tym jak chodzilam czy kucałam czy na pilce to mnei podtrzymywal bo miedzy skurczami zasypialam juz.
pozniej jak juz Mąż przeciał pepowine polozyli go mi na brzuch to bylo ok cudowne uczucie:)

maluch duzo nie placze duzo spi i je karmie go piersia;)

jest cudowny;)

mi najbardziej dokuczaja szwy bo ciezko usiedziec;( ale reszta ok

dla mojego synka zrobilabym wszystko..a o porodzie powoli juz zapominam;)

opieka w wejherowie na porodówce byla super ;)
rozpakowanym gratuluje a nierozpakowanym zycze duzo sil i cierpliwosci;) trzymam kciuki za was:)

zobacz wątek
13 lat temu
anka1984

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry