Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *4*
wiolka:)
a sproboj zlapać się ręką w miejscu gdzie łapie kolka nabierając przy tym głeboko powietrza i przykucnij wypuszczając powietrze- tę metodę sprzedała mi moja wuefistka i...
rozwiń
wiolka:)
a sproboj zlapać się ręką w miejscu gdzie łapie kolka nabierając przy tym głeboko powietrza i przykucnij wypuszczając powietrze- tę metodę sprzedała mi moja wuefistka i naprawde zawsze mi pomagało.
Ja nie miewam czesto kolek pare razy mi sie zdarzylo ale szybko same przeszły.
Zgaga tez mnie narazie nie dotyczy a jak juz to pomaga cola ktora staram sie dozowac jak moge-ale jestem uzalezniona.
Ja musze porozmawiac z polozna o szpitalu ale mieszkam 10min od niego wiec pewnie tam skoncze...
A w ogole moj maz nas juz zapisal do szkoly rodzenia-zaczynamy od lutego:) 4 spotkania po 2 godziny
Niestety nie pomoge Wam bo nie mieszkam w PL no i nie mam jak polecić:)
A czy wy placicie za szkole rodzenia?? jakie to sa koszta w polsce?
zobacz wątek