Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *5*

ale się rozpisałyscie:)

ja połówkowe mam już za sobą - jakiś czas temu robiłam u mojej prowadzącej, ale na innym sprzęcie. też mam cyrki z NFZ; bezpłatne tylko jedno USG, to... rozwiń

ale się rozpisałyscie:)

ja połówkowe mam już za sobą - jakiś czas temu robiłam u mojej prowadzącej, ale na innym sprzęcie. też mam cyrki z NFZ; bezpłatne tylko jedno USG, to pierwsze, a połówkowe płatne 120 zł i teraz 30-32 tc kolejne bede robiła : i stwierdziłam,ze ide do Zabula - nie dość,że bardzo kompetentny, to dokładam 40 zł (w porównaniu z usg u mojej gin) a dostaniemy płytkę i będę na pewno spokojniejsza.

Co do Zabula, to ma ojca- pracuje na Zaspie i w Sopocie przyjmuje.

Wczoraj byłam na wizycie i tak mnie lekarka wkurzyła, ze szok!! Spóźniła się ponad godzinę, jedną pacjentkę prawie 40 min trzymała :/ Do tego ciśnienie mi wyszło 90/70- a myślałam,z etym spóźnieniem mi je podniosła. Mówię jej o drętwieniu ręki, ona nic. Zbadała tętno małej i tyle:/ Nawet nie powiedziała jak rośnie, ile waży, o pokazaniu mi jej nie wspominając:/ Na koniec prosze ja o zaswiadczenie do szkoły rodzenia, a ona,ze mi nie da, bo wystawia od 32 tc , bo tak bezpieczniej. Myślałąm,że ją rozszarpie!!!!!!!! Czy Wy też macie problem z takim zaświadczeniem?? Dodam,ze absolutnie kłopotów z ciążą nie mam. Przecież szkoła rodzenia trwa wiele tygodni, więc zaczynając od32 tc mogę niedotrwać do końca:/


Co do tej szkoły na Majewkich, to faktycznie masakra:/ Ja na razie nie mam co liczyć na Zaspę, bo nie mam tego cholernego zaświadczenia:/ A Wy chodzicie tylko prywatnie?? Moze macie jakiegos lekarza na NFZ godnego polecenia?? I jak przy zmianie lekarza karta ciąży - robi sie druga czy kolejny lekarz wpisuje się w ta??

zobacz wątek
13 lat temu
loca-daga

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry