Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *9*

Rozmawiałam z mężem nie raz ,ale przeważnie nie potrafimy porozmawiać spokojnie -ja za bardzo emocjonalnie do wszystkiego podchodzę a on jest nerwus i przeważnie kończy się kłótnią.Nie wiem może... rozwiń

Rozmawiałam z mężem nie raz ,ale przeważnie nie potrafimy porozmawiać spokojnie -ja za bardzo emocjonalnie do wszystkiego podchodzę a on jest nerwus i przeważnie kończy się kłótnią.Nie wiem może naprawdę przytłacza go coś ,że trzecie dziecko i nie wie jak podoła bo w końcu teraz sam musi nas utrzymać ,a kokosów nie zarabia.Wiem że chłopy są inni i jak palcem nie pokażesz albo nie powiesz dużymi literami czego oczekujesz to nic nie pomyślą ,ale ile można?
Córka ma 8 lat , ona wie juz czego może się spodziewać ,moja ciąża nie jest dla niej nowością bo przecież ma juz malego braciszka.Ona ma taki trudny charakter ,raz potrafi być grzeczna,posłuszna a momentami ma takie jazdy że potrafi wykończyć psychicznie do bólu swoim zachowaniem i najgorsze że żadne tłumaczenia i rozmowy do niej nie docierają.nie przejmuje się tym ze nie mogę się teraz denerwować .
Mąż teraz wyjechał na parę dni to może jak odpoczniemy od siebie to jakoś się dogadamy po jego powrocie .

Dzięki dziwczyny za wsparcie i rady,trochę mi ulżyło jak się wygadałam.

zobacz wątek
13 lat temu
~misiulina

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry