Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.8

Monisia061 dobrze ze mi piszesz o tych wydzielinach. Spokojniej od razu. Ale tak sadzilam ze jest spoko.pewnie wogole kazda babka indywidualnie to przechodzi. Jednej leci tydzien innej piec. rozwiń

Monisia061 dobrze ze mi piszesz o tych wydzielinach. Spokojniej od razu. Ale tak sadzilam ze jest spoko.pewnie wogole kazda babka indywidualnie to przechodzi. Jednej leci tydzien innej piec.

Kurcze niby Gdansk blisko, a pogoda rozna od tej u nas na wsi. Mamy mega ciemne zachmurzone niebo. Jest zimno, szaro, nuro i ponuro. Dzis na bank nigdzie nie wychodze z Zuza. Dzis dzien sobroci dla psa. Bedzie mial zarciegotowane a nie suche. Hehe.

Ja rybki nabylam. Bylam w lidlu to ogarnelam po drodze kilka kwestii. Chcialam zaraz zaczac robic ale malej zachcialo sie puszczac baki, plakac i nie spac wiec obiad musi poczekac.

Morela... No to skoro juz tam jestes to szybciutko prosze mi opuszczac patologie. Lozko zajmujesz;-p hehe. Marsz na porodowke!:-p

zobacz wątek
9 lat temu
Pauletta44

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry