Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 52*6*
U nas noc bez szału...niech moje dziecko wraca już do siebie...chociaż pewnie w przyszłym tyg dopiero.na 13.10 mamy szczepienie...
Ja mam kaszel i gardło mnie pobolewa...mąż znowu spał...
rozwiń
U nas noc bez szału...niech moje dziecko wraca już do siebie...chociaż pewnie w przyszłym tyg dopiero.na 13.10 mamy szczepienie...
Ja mam kaszel i gardło mnie pobolewa...mąż znowu spał osobno...tym razem bolały go rece-zakwasy czy coś..i posmarowal łapy maściami i nawet nie chciał ja wziąć na chwilę...więc ja znowu cały dzień i całą noc sama...jeszcze mi się oberwqlo bo zostawiłam na stole w kuchni kości z kurczaka,bo jadłem na kolację jedną ręką i nie zdarzyłam wyrzucić i lena je zjadła i dzisiaj ma s****e..kurde...jestem powoli wyczerpana bardziej psychicznie niż fizycznie,plecy mi siadają i dzisiaj ni jest mój dzień.jeszcze on strzelił focha za te kości i się nie odzywa...aaaaaa.
Podziwiam matki większej ilości dzieci:)
Co do spotkania to my czekamy na gdynie;)
zobacz wątek