Odpowiadasz na:

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 8*

U mnie na każdym usg słuchane serce, detektorem nigdy nie miałam.

Ospa potwierdzona :/ Po kąpieli smarowałam Misiakowi te krosty pudrem w płynie, a ta wrzeszczała że bardzo boli :) Nie... rozwiń

U mnie na każdym usg słuchane serce, detektorem nigdy nie miałam.

Ospa potwierdzona :/ Po kąpieli smarowałam Misiakowi te krosty pudrem w płynie, a ta wrzeszczała że bardzo boli :) Nie bawiłam się już na noc z gencjaną, tym bardziej że jestem sama i jakoś nie mogłam i tak tego ogarnąć. Jutro będzie tata i on się będzie bawił :) Na szczęście nie ma dużo tych krost i wszystkie pochowane- w pachwinach, na plecach, bokach i piersiach- może nie będzie drapania.

A propos tego co pisała mammamia o chorobach...pytałam się pediatry czy ta ospa może być dla mnie niebezpieczna, mimo że chorowałam jako dziecko, i powiedziała że może jak każdy taki wirus. U dorosłych z przebytą ospą taki wirus odbija się w postaci półpaśca, ale raczej mocno osłabiony organizm tylko zachoruje, czytaj baba w ciąży.
Najważniejsze że to już nie pierwszy trymestr.
Ale i tak teraz mam stresa tylko.

zobacz wątek
13 lat temu
Martek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry