Odpowiadasz na:

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

U nas ja zakłócam jakikolwiek rytm dnia. Nie potrafię żyć z taką rutyną. Mały dostaje jedzenie o takiej porze, jaka nam pasuje (tak, żeby się wyspać, gdzieś iść/pojechać itd.). Tylko w nocy... rozwiń

U nas ja zakłócam jakikolwiek rytm dnia. Nie potrafię żyć z taką rutyną. Mały dostaje jedzenie o takiej porze, jaka nam pasuje (tak, żeby się wyspać, gdzieś iść/pojechać itd.). Tylko w nocy podporządkowuję się dziecku. No ale nie wiem, czy tak się da na dłuższą metę. Z drugiej strony nie wiem, co robić, jeśli przyjmiemy jakąś rutynę dnia codziennego i karmienie wyjdzie np. o 13.00, a my będziemy o tej 13.00 stać w korku, albo w kolejce do lekarza.
Mały coraz mniej śpi. Ze snu wybudza się, pręży się i stęka. Chyba boli go brzuch. Nie wiem, co robić. Bio gaja nie pomaga, a chyba nawet pogorszyła sprawę.
Poza tym cały czas coś gada, robi wielkie oczy i chce, abyśmy się nim zajmowali:) Regularnie budzi się, gdy zaczynamy jeść obiad i płacze dopóki nie weźmiemy go do stołu:)

zobacz wątek
11 lat temu
Antonina.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry