Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)
Kammcia, miałam podobnie. Po 40 min. przy jednej piersi mała wypiła 20ml i więcej nie ciągnęła, tylko mylała. Za drugim razem, jak dałam jej dwie piersi wypiła 40ml, więc jakiś postęp, ale nie za...
rozwiń
Kammcia, miałam podobnie. Po 40 min. przy jednej piersi mała wypiła 20ml i więcej nie ciągnęła, tylko mylała. Za drugim razem, jak dałam jej dwie piersi wypiła 40ml, więc jakiś postęp, ale nie za każdym razem tak ciągnie, więc pewnie wypija mniej. Mi też mówili o kangurowaniu, ale nasza za bardzo tego nie lubi, jest wręcz nerwowa, że nie może chwycić piersi i nie podoba jej się ta pozycja. Ona niby super się przystawia, ale po prostu szybko męczy się przy piersi. Ja też nie byłam w stanie znieść ciągłego płaczu, bo ile można, no i obawiałam się, że to bycie non stop przy dziecku i tak nie pomoże, jakbym wiedziała, że to faktycznie zadziała to może dalej bym próbowała. A Pola po 1,5h przy piersi padała zmęczona albo była tak nerwowa i plakała, że nie można jej było uspokoić, po prostu masakra.
I jeszcze kwestia tego, że powinien ktoś z tobą być jeżeli chcesz, aby dziecko było non stop przy piersi. Myślę, że w dzisiejszych czasach mało kto może sobie na to pozwolić. Ja jestem jeszcze u rodziców i jedynie co dobre to to, że nie muszę robić obiadów, bo mama robi i gdy wyszłam ze szpitala wzięła dwa dni urlopu, aby choć na początku mi pomóc. A tak poza tym to przez cały dzień jestem sama w domu, bo moi rodzice są jeszcze aktywni zawodowo,mąż z kolei bierze urlop od jutra na dwa tygodnie, a tak to do nas dojeżdżał.
zobacz wątek