Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)
Dzisiaj jest mój kolejny dzień z ospą, ale już jest o niebo lepiej. Swędzenie jest, ale wczoraj musiałam się smarować co 1,5-2h. Dzisiaj psikam się tylko octaniseptem, część krostek zamieniła się w...
rozwiń
Dzisiaj jest mój kolejny dzień z ospą, ale już jest o niebo lepiej. Swędzenie jest, ale wczoraj musiałam się smarować co 1,5-2h. Dzisiaj psikam się tylko octaniseptem, część krostek zamieniła się w strupki, więc jestem na dobrej drodze. W piątek zaczynam znowu karmić, a jak na razie odciągam laktatorem i powiem wam, że jestem zadowolona. Mam laktator ręczny, ale tym elektrycznym o wiele bardziej mnie bolało. Pewnie wszystko zależy od firmy, ale z tego ręcznego jestem zadowolona.
zobacz wątek