Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)
Wydaje mi się, że złapałam to paskudztwo w szpitalu, jak z małą byłam na ważeniu. Okres "wylęgania" trwa ok. 2 tygodni, więc tylko to mi pasuje, tak sądzę, że tam ktoś już pewnie zarażał, a ja...
rozwiń
Wydaje mi się, że złapałam to paskudztwo w szpitalu, jak z małą byłam na ważeniu. Okres "wylęgania" trwa ok. 2 tygodni, więc tylko to mi pasuje, tak sądzę, że tam ktoś już pewnie zarażał, a ja miałam obniżoną odporność po porodzie i tak pewnie to złapałam.
zobacz wątek