Odpowiadasz na:

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (13)

Przypomniało mi się coś śmiesznego, ale w tamtym dniu nie było mi do śmiechu. Mój starszy synek w czasie mszy w dniu chrztu świętego cały czas przeraźliwie płakał. Już nie wiedziałam jak go... rozwiń

Przypomniało mi się coś śmiesznego, ale w tamtym dniu nie było mi do śmiechu. Mój starszy synek w czasie mszy w dniu chrztu świętego cały czas przeraźliwie płakał. Już nie wiedziałam jak go uspokoić, też słyszałam od "życzliwych inaczej", że diabełęk z niego wychodzi. W końcu zbliżył się do mnie ksiądz i szepnął, że w kościele też mogę nakarmić piersią ;-) Maluszek uspokoił się jak ręką odjął. Myślę też, że był za ciepło ubrany ;-) 27.04 chrzest Helenki- będę mądrzejsza :-)

zobacz wątek
11 lat temu
~Aniaa2

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry