Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*
My do wyprawki nawet się nie przymierzamy specjalnie - jakoś wciąż mam strach cokolwiek kupować. Wiele rzeczy obiecała nam moja kuzynka (łóżeczko, przewijak itp.), więc tym bardziej nie zaprzątam...
rozwiń
My do wyprawki nawet się nie przymierzamy specjalnie - jakoś wciąż mam strach cokolwiek kupować. Wiele rzeczy obiecała nam moja kuzynka (łóżeczko, przewijak itp.), więc tym bardziej nie zaprzątam sobie tym głowy. Na ubranka też przyjdzie czas. Jedyne, czym się ostatnio interesujemy to wózki, ale to też bardzo na spokojnie.
Co do szkoły rodzenia, to stwierdziłam, że to nasze pierwsze maleństwo, a ja nie mam żadnego doświadczenia z małymi dziećmi, więc każda dobra rada jest dla mnie cenna :) Po drugie na SR chcę chodzić z mężem - mam nadzieję, że dzięki temu szybciej poczuje się tatusiem i będzie bardziej przygotowany na nadejście potomka ;) Zaczniemy przygodę z dzieckiem z podobną wiedzą i podobnym brakiem doświadczenia :)
zobacz wątek