Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*
ja też już wstałam, obudzona przez budzik. Zjadłam śniadanko, zaraz szybka kąpiel, spakuję kilka rzeczy i śmigam na Żuławy :)
szkoda tylko, że od wczorajszego chodzenia i zbyt...
rozwiń
ja też już wstałam, obudzona przez budzik. Zjadłam śniadanko, zaraz szybka kąpiel, spakuję kilka rzeczy i śmigam na Żuławy :)
szkoda tylko, że od wczorajszego chodzenia i zbyt ciężkostrawnego menu boli mnie dziś brzuszek i plecy. Mam nadzieję, że szybko minie, bo inaczej nie zrealizuję swojego świetnego planu na dziś :(
Zośka też jakaś leniwa, chyba jeszcze śpi... muszę ją obudzić, bo mnie denerwuje :P
miłej niedzieli dziewczęta! Odezwę się od Taty (na szczęście ma internet:P)
zobacz wątek
14 lat temu
pieczenienatalia