Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *15*
Witajcie,
kiepska pogoda i jeszcze gorsze prognozy przegnały nas z Kaszub, dotarliśmy do Gdyni i cóż ... chyba nic już nie odwlecze tego, do czego spieszy mi się najmniej tj....
rozwiń
Witajcie,
kiepska pogoda i jeszcze gorsze prognozy przegnały nas z Kaszub, dotarliśmy do Gdyni i cóż ... chyba nic już nie odwlecze tego, do czego spieszy mi się najmniej tj. sprzątania, prania, prasowania, pakowania torby i przygotowywania rzeczy dla juniora. Kiedy czytam wasze posty to dopiero widzę jak strasznie opóźniona w tym temacie jestem, no i że mój instynkt "wicia gniazda" albo jeszcze się nie włączył albo dość poważnie szwankuje :-) W każdym razie uruchomiłam zdrowy rozsądek i dziś postanowiłam zrobić ostatnie już zakupy - kosze z Ikea, chusteczki i kosmetyki dla małego oraz wanienka a po powrocie ja ruszam z pierwszym praniem a mąż ze sprzątaniem. Mam b. optymistyczny plan zakończenia wszelkich robót do jutra do końca dnia, bo od czw. mamy już plany, ale cóż ... zobaczymy co z tego wyjdzie.
Miłego dnia
zobacz wątek