Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *23*
eveline dzieki ;) nie mozna p[isac ladnie o czyms takim,ale niestety takie zycie ;)
No to jestem pewna,ze sie cos tam dzieje,po wizycie w szpitalu i calej dobie skurczy zaczelo "to...
rozwiń
eveline dzieki ;) nie mozna p[isac ladnie o czyms takim,ale niestety takie zycie ;)
No to jestem pewna,ze sie cos tam dzieje,po wizycie w szpitalu i calej dobie skurczy zaczelo "to cos" sie pokazywac,ale czesciowo niestety... no nic czekamy, to zawsze krok do przodu ;)))
hehe mnie to sie z flubberem(mega geste) kojarzy ;p tylko kolor inny ;) i ilosc oczywiscie ;)
w Wejherowie raczej nie odsylaja z powodu nawalu,tak przynajmniej mowila gin.ktora tam pracuje.
leokadia wspolczuje nerwow, chociaz to zawsze jakos tam pozniej jest, poza tym moze urodzisz po weekendzie ;) takze na zapas sie nie martw,ugadaj z kims co by Cie zawiezli gdzie indziej wrazie czego.
zobacz wątek