Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*
Jejku dziewczyny ale żeście się rozpędziły, super :)
Gratuluję ogromnie.
Ja się zawsze wzruszam jak o tym czytam bo to jest takie magiczne wydarzenie. I troszkę zazdroszczę. Chociaż...
rozwiń
Jejku dziewczyny ale żeście się rozpędziły, super :)
Gratuluję ogromnie.
Ja się zawsze wzruszam jak o tym czytam bo to jest takie magiczne wydarzenie. I troszkę zazdroszczę. Chociaż im bliżej końca to się jakoś zaczynam bardziej bać.
Spakowaliśmy z P. torbę i mały plecak. W sumie nie dużo tych rzeczy było ale niektóre gabarytowo duże, chociażby podkłady poporodowe, ręczniki, pieluszki dla małego i rożek. Chyba będę musiała pożyczyć większą torbę i jednak upchnąć to wszystko razem.
Herbatki kupię dopiero jakby było coś nie ten teges. Ale może tylko laktator wystarczy.
Jeżeli chodzi o prasowanie to prawie nic nie prasowałam, tylko to co było wygniecione. Myślę, że wystarczy pranie na usunięcie ew.zarazków.
zobacz wątek