Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *3*
pieczenienatalia dopoki nie bedziemy czuly ruchow perwnie sie bedziemy martwic bardziej,ale nie ma co. Bedzie dobrze i tyle. Ja jutro jade do invicty na przeziernosc... a gina mam na 18 marca....
rozwiń
pieczenienatalia dopoki nie bedziemy czuly ruchow perwnie sie bedziemy martwic bardziej,ale nie ma co. Bedzie dobrze i tyle. Ja jutro jade do invicty na przeziernosc... a gina mam na 18 marca. Jutro cos tam zobaczymy, popodgladamy...tak naprawde dopoki nieczujemyruchow zadna nie ma pewnosci,ale nie mozna sie ciagle zamartwiac :) Glowa do gory, brzuszki rosna ;) jest ok :)
zobacz wątek