Re: pytanie
cześć, a ja wracam z usg genetycznego ;-) normalnie aż się poryczałam, tak wszystko było pięknie widać. Z każdej strony nam się dziecko pokazało. tak się ruszało. rączkami, nóżkami machało,...
rozwiń
cześć, a ja wracam z usg genetycznego ;-) normalnie aż się poryczałam, tak wszystko było pięknie widać. Z każdej strony nam się dziecko pokazało. tak się ruszało. rączkami, nóżkami machało, stópkami wierciło. wszystkie pomiary idealne.
ja tam nie miałam śmiałości pytać się o lekarza o płeć bo wiedziałam, że to zbyt wcześnie. ale w trakcie badania wszedł mój mąż i stanowczo poprosił o 'diagnozę' ;-) I pani doktor powiedziała, że myśli, że to chłopiec bo coś już tam widać, aczkolwiek wiadomo, pewności nie ma. ale jakby co to zrobiła zdjęcie na potwierdzenie swoich słów ;-)
poza ty ja od początku myślę, że to będzie syn. zresztą to jest nieważne ;-)
ważne, że wszystko jest ok ;-)
zobacz wątek
14 lat temu
malinowa mandarynka