Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*
Ja mojego przygotowuję psychicznie, że Kuleczka będzie dziewczynką. Tak czuję od prawie początku.
Ale staram się pamiętać, że to tylko przeczucie i przemawiam sobie do rozsądku, żeby się...
rozwiń
Ja mojego przygotowuję psychicznie, że Kuleczka będzie dziewczynką. Tak czuję od prawie początku.
Ale staram się pamiętać, że to tylko przeczucie i przemawiam sobie do rozsądku, żeby się nie nastawiać i nie być później rozczarowaną. Tym bardziej, że to nie jest tak, że zależy mi na córce.
Za to tatuś bardzo by chciał mieć synka i już planuje kupowanie młotków. Więc ja jemu dla równowagi powtarzam, że musi się nastawić na to, że chłopca może nie być.
Kilka dni temu wyczułam dziwne ruchy w brzuchu, takie których nie czułam nigdy wcześniej i zastanawiam się, czy to możliwe, że już maleństwo tak szalało, że mogłam poczuć.
zobacz wątek