Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*
Dwa lata temu chodziłam do SR na Zaspie. Ogólnie dobrze wspominam, ale oczywiście było parę takich wykładów, gdzie można było się zanudzić, albo opowiadali pseudo śmieszne historyjki z porodów i...
rozwiń
Dwa lata temu chodziłam do SR na Zaspie. Ogólnie dobrze wspominam, ale oczywiście było parę takich wykładów, gdzie można było się zanudzić, albo opowiadali pseudo śmieszne historyjki z porodów i zachowań ludzkich. Najlepsze z tego wszystkiego są ćwiczenia, chociaż czasami babka za dużo opowiadała a za mało ćwiczyłyśmy.
W sumie to zaczęłam się zastanawiam czy tym razem nie pójść tylko na ćwiczenia, jeśli oczywiście jest taka możliwość.
zobacz wątek